sukienka - podobną znajdziecie tutaj
sandały - New Yorker (zeszłoroczna kolekcja)
zegarek - Lorus
bransoletka - My Crown
opaska - House
Z każdym dniem bliżej do porodu, wszystkie ubrania robią się za ciasne, bluzki nie nadążają z zakrywaniem brzuszka... Cieszę się, bo już niedługo przytulę największego Przystojniaka na świecie (tak mężu, masz konkurencję) :) .
Słoneczna pogoda i wysoka temperatura zachęcają do przebywania na świeżym powietrzu.
Oczywiście w granicach rozsądku. Nie od dziś wiadomo, że kobieta w ciąży powinna się oszczędzać i stronić od przebywaniu na słońcu w najcieplejszej porze dnia, czyli 11-15, a nawet i dłużej.
Oczywiście w granicach rozsądku. Nie od dziś wiadomo, że kobieta w ciąży powinna się oszczędzać i stronić od przebywaniu na słońcu w najcieplejszej porze dnia, czyli 11-15, a nawet i dłużej.
Dziś prezentuję Wam sukienkę hiszpankę, bardzo modną już od przeszło dwóch sezonów letnich. Moda po raz kolejny zatoczyła koło i to dosłownie. Wykonana jest w 100% z bawełny, co powoduje niesamowity komfort w jej noszeniu, zwłaszcza w upalne dni. Sukienka posiada cienki sznureczek, który zawiązałam delikatnie nad brzuszkiem. Dodam, że zakupiłam ją zanim zaszłam w ciążę, a więc każda z Was może nosić sukienkę o takim kroju. By całość prezentowała się lekko i zwiewnie, założyłam wiązane sandałki oraz opaskę z białymi różyczkami w stylu boho.
Dajcie znać, co myślicie o takim połączeniu? Miłego weekendu.
Ale już jesteś okrąglutka! Pięknie wyglądasz, szczęśliwego rozwiązania. A.B.
OdpowiedzUsuńWow, absolutely fantastic blog. I am very glad to have such useful information.
OdpowiedzUsuńjav