czwartek, 26 lutego 2015

TOP DAY





shirt/bluzka - H&M (19,90zł)
trousers/spodnie - Bershka (119zł)
  coat/płaszcz - Moda Allegro (139zł)
shoes/botki - CCC (129zł)
jacket/marynarka -  Wrangler (169zł)
bag/torebka - Japan Style (59zł)
brancelet/bransoletka - I am (19zł)
wath/zegarek - Katherine (19zł)




Sesja całe szczęście zaliczona, co na mojej uczelni zauważyłam jest nie lada wyzwaniem. Idąc na studia myślałam, że będzie nieco łatwiej. Ale cóż, jestem już na trzecim roku i bliżej mi do końca, niż do początku.
Zestaw, który Wam prezentuję założyłam na trzy ostanie egzaminy. Miało być elegancko i z klasą, ale nie byłabym sobą, gdybym nie urozmaiciła czerni i bieli, innym kolorem, łamiąc stereotypy galowego stroju. Budząc się o szóstej rano w sobotę, miałam ochotę jak najszybciej się ubrać, wyjść i mieć z głowy cały dzień. Jednak otwierając szafę spostrzegłam pudełko z czerwonymi botkami, których nie zakładałam od zeszłej wiosny. Dobrałam do nich czerwoną torebkę i ukochaną, niezastąpioną chustę góralską. Reszta pozostała w znanym wszystkim kanonie elegancji.

Mam nadzieję, że wiosna już na stałe zagości u Nas na południu. Przebiśniegi i krokusy już nieśmiało wyglądają spod ziemi, a od samego rana śnieg... Z niepokojem patrzę na prognozę pogody, bo chyba nikt nie lubi jak jest mu zimno. Ja na pewno nie.

Miłego wieczoru!









sobota, 14 lutego 2015

WALENTINE'S DAY




shirt/bluzka - Avanti (39zł)
 coat/płaszcz - Moda Allegro (139zł)
skirt/spódnica - kupiona na Gubałówce przez moja kochaną siostrę
shoes/tenisówki - Moda Allegro (49zł)
brancelet/bransoletka - Japan Style (19zł)

 watch/zegarek - Katherine (29zł) 
bracelet/bransoletka - Primark




Dzień zakochanych - jest w tym jakaś magia, choć osobiście mam wrażenie, że to dzień jak co dzień.
Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować luźne podejście zarówno do tematu postu, jak i do Walentynek oraz pory roku. Mam na sobie ukochaną góralską kieckę, najwygodniejsze na świecie trampki, ciepłe rajstopy i żeby nie było, że to już lato, to założyłam również płaszczyk. Sesja była wspólnym pomysłem moim i kolegi z czasów liceum, który stawia pierwsze kroki jako fotograf. Pozdrawiam serdecznie, Marcin!
Całość tej nietypowej stylizacji poniekąd przedstawia moje podejście do mody – ubierać się po swojemu, tak, by wyglądać dobrze, modnie i się wyróżniać. Nie bójcie łączyć ze sobą na pierwszy rzut oka niepasujących do siebie ubrań, bo puszczając wodze fantazji naprawdę można wymyślić ciekawy, indywidualny zestaw.
W takim razie udanych Walentynek! :)











czwartek, 12 lutego 2015

SWEET THURSDAY


shirt/bluzka - Terranova (19zł)
leginssy/leginssy - Terranova (19zł!)
bracelet/bransoletka - Six (19zł)
watch/zegarek – Katherine (29zł)




Uwielbiam pączki, a zapomniałam, że dzisiaj jest Tłusty Czwartek. Dobrze, że inni pamiętali. Tak więc wieczorem z mamą zabieram się za robienie tych kalorycznych pyszności.
 Piękny mamy dzisiaj dzień, coś czuję, że wiosna zawita do Nas niedługo, więc będzie można schować czapki, szaliki i rękawiczki do pudełek. W zasadzie powinnam się uczyć do sobotnich egzaminów, ale chwila przerwy na napisanie krótkiego posta  przecież nie zaszkodzi.
Niedawno kupiłam bluzkę, którą widać na zdjęciach, pomyślałam, że dzisiejszy dzień będzie odpowiednią okazją, by ja założyć. Do tego, z tej samej sieciówki dobrałam brązowe legginsy i luźny zestaw gotowy. Biżuteria w kolorze złoto-miedzianym - i skojarzenia z kolorem pączków, miodu i słodyczy gotowe!
Życzę Wszystkim smacznego!










wtorek, 3 lutego 2015

WINTER TOP DAY



sweater/sweter - Moda Allegro (59zł)
leggins/legsinsy - New Yorker (29zł)
  sleeveless/bezrękawnik - New Yorker (79zł)
shoes/kozaki - Sergio Todzi (119zł)
shawl/komin - New Yorker (19,90zł)
gloves/rękawiczki - House (39,90zł)
brancelet/bransoletka - Primark
wath/zegarek - Concorde


Kolejny nieudany atak zimy, całe szczęście, że śnieg się już topi. Dziś mam dla Was zestaw na szybkie wyjście z domu. Przy okazji porządków w szafie znalazłam zakupiony na jesień i zapomniany przeze mnie pikowany bezrękawnik, żeby nie zmarznąć założyłam ciepły sweter w kolorze moreli, zwykłe, czarne legginsy i oficerki z zamkami z tyłu. Całość dokończyłam dodając szary komin i rękawiczki. Kolory pastelowe tym bardziej w zimie świetnie się prezentują, różniąc się od biało-szarego śniegu.










A tu mała niespodzianka, przedstawiam Wam moją osobistą panią fotograf, która wszędzie biega za mną z aparatem i pomaga w realizacji bloga. To się nazywa motywacja! :)
Wielkie dzięki kochana <3