PLAŻOWANIA CIĄG DALSZY...

 

shirt/bluzka - New Yorker (39zł)

leggins/legginsy - House (59zł)

jacket/katana - New Yorker (159zł)
watch/zegarek - Katherine (29zł)

bikini/strój kąpielowy - Calzedonia (199zł)
brancelet/bransoletka - House outlet (19zł)

glasses/okulary - New Yorker (39zł)

 Mam jeszcze dla Was kilka stylizacji z wakacji nad polskim morzem. Może nie wyglądają zbyt profesjonalnie, ale pod ręką był tylko aparat w telefonie. Tego dnia o ile dobrze pamiętam świeciło słońce, lecz na plaży bryza dawała się we znaki, mimo falochronów. Na nic zdały się też parawany. "Zimno jak diabli!"- jak to mówią górale ;)

Zależało mi ta tym, by pokazać Wam moje moje nowe bikini, które udało mi się upolować na wyprzedaży. Nigdy wcześniej nie miałam białego stroju kąpielowego, ponieważ jak dobrze wiecie, jest on mało praktyczny, często się brudzi. Postanowiłam więc zaryzykować i póki co nie żałuję. Wykonany jest ze 95% procentach z bawełny co jest ogromnym plusem! Po darłowskiej plaży przechadzałam się w legginsach z podwyższonym stanem, prześwitującej satynowej bluzce i jeansowej katanie. Kiedy ściągnęłam bluzkę, okazało się, że sama górna część stroju w towarzystwie katany wygląda równie dobrze. Dodatkowo podwinęłam nogawki, co dało moim zdaniem świetny efekt, ponieważ odsłonięte miałam kostki, a to  najszczuplejszy element moich nóg ;)

 I przy okazji - pamiętajcie o kremach z filtrem, nawet w taki dzień można się bardzo opalić.

SUMMER LOOK

 

skirt/spódnica - Frikoooo (79zł)

shirt/bluzka - New Yorker (29zł)

bracelet/bransoletka - House (19zł)

glasses/okulary - House (39zł)

 Muszę się szczerze przyznać, że trochę Was ostatnio zaniedbałam, ale już się tłumaczę. :)
Praca, praca i jeszcze raz praca, a do tego obowiązki w domu. Niedawno byłam z przyjaciółmi  w Darłowie, by trochę odpocząć i naładować akumulatory. W tym poście chciałam przypomnieć znaną wszystkim zasadę - w upalne dni najlepiej zakładać ubrania wykonane z naturalnych materiałów, ewentualnie te, w których występują niewielkie dodatki tworzyw sztucznych. Wszystko po to, by skóra mogła oddychać i łapać słoneczko, a z nim witaminę D. Asymetryczna spódniczka jak widać idealnie nadała się na plażowanie. Jak dobrze pamiętacie kupiłam ją w zeszłym roku na allegro. Bluzka również z zeszłego sezonu. Całość wygląda lekko, dziewczęco i to właśnie był główny zamysł tego, co na siebie założyłam. Nie muszę dodawać, że sandałki są obowiązkowe ;)
Włosy najlepiej nieco podpiąć, ponieważ bryza morska uwielbia robić na złość i rozwiewa je na wszystkie strony.
Kolejne posty w przygotowaniu, jakby ktoś pytał. Miłego wieczoru życzę i wracam do rozwiązywania krzyżówki. :)