shirt/bluzka - Avanti (39zł)
coat/płaszcz - Moda Allegro (139zł)
coat/płaszcz - Moda Allegro (139zł)
skirt/spódnica - kupiona na Gubałówce przez moja kochaną siostrę
shoes/tenisówki - Moda Allegro (49zł)
brancelet/bransoletka - Japan Style (19zł)
watch/zegarek - Katherine (29zł)
bracelet/bransoletka - Primark
brancelet/bransoletka - Japan Style (19zł)
watch/zegarek - Katherine (29zł)
bracelet/bransoletka - Primark
Dzień zakochanych - jest w tym jakaś magia, choć osobiście mam
wrażenie, że to dzień jak co dzień.
Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować luźne podejście zarówno do tematu postu, jak i do Walentynek oraz pory roku. Mam na sobie ukochaną góralską kieckę, najwygodniejsze na świecie trampki, ciepłe rajstopy i żeby nie było, że to już lato, to założyłam również płaszczyk. Sesja była wspólnym pomysłem moim i kolegi z czasów liceum, który stawia pierwsze kroki jako fotograf. Pozdrawiam serdecznie, Marcin!
Całość tej nietypowej stylizacji poniekąd przedstawia moje podejście do mody – ubierać się po swojemu, tak, by wyglądać dobrze, modnie i się wyróżniać. Nie bójcie łączyć ze sobą na pierwszy rzut oka niepasujących do siebie ubrań, bo puszczając wodze fantazji naprawdę można wymyślić ciekawy, indywidualny zestaw.
W takim razie udanych Walentynek! :)
Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować luźne podejście zarówno do tematu postu, jak i do Walentynek oraz pory roku. Mam na sobie ukochaną góralską kieckę, najwygodniejsze na świecie trampki, ciepłe rajstopy i żeby nie było, że to już lato, to założyłam również płaszczyk. Sesja była wspólnym pomysłem moim i kolegi z czasów liceum, który stawia pierwsze kroki jako fotograf. Pozdrawiam serdecznie, Marcin!
Całość tej nietypowej stylizacji poniekąd przedstawia moje podejście do mody – ubierać się po swojemu, tak, by wyglądać dobrze, modnie i się wyróżniać. Nie bójcie łączyć ze sobą na pierwszy rzut oka niepasujących do siebie ubrań, bo puszczając wodze fantazji naprawdę można wymyślić ciekawy, indywidualny zestaw.
W takim razie udanych Walentynek! :)
Zestaw super i na walentynki na pewno gorący Ślicznie :*
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Twojemu chłopakowi...
OdpowiedzUsuńA Ty masz wgl chlopaka? Jak tak to musi byc przeazczesliwy. Dziewcyny sie teraz byle jak ubieraja...
OdpowiedzUsuńTaka wersja goralki bardzo mi sie podoba, choc nie wiem, czy ktoras z Twoich kolezanek zalozylaby cos podobnego. ;) gratuluje odwagi ;) tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńOdwazna stylizacja! Wiecej takich! :*
OdpowiedzUsuńWzyciu bym sie takiego polaczenia nie spodziewal po studentce :D
OdpowiedzUsuńAle powiem Ci, ze bardzo mi sie podoba :) 3 mam kciuki za rozwoj bloga. Pozdrawiam.