sobota, 3 stycznia 2015

SNOW DAY






 jacket/kurtka - YeanYour (129zł)
 shoes/botki - Jennifer (29zł!)
 trousers/spodnie - Terranova (49zł)
shawl/komin - Terranova (19zł)
bag/torebka - JapanStyle (39zł)
gloves/rękawiczki - House (29zł)
cap/czapka - Cropp (59zł) 




Tak to już bywa w Polsce, że śnieg przychodzi równie niespodziewanie, co sesja na uczelni i tak samo szybko lubi topnieć, jak moja cierpliwość do czytania w kółko notatek na studia. :)
Miedzy Świętami Bożego Narodzenia, a Nowym Rokiem w górach nasypało trochę białego puchu, więc spacer uznałam za obowiązkowy. By nie zmarznąć ubrałam ciepłą kurtkę parkę, która od wewnętrznej strony posiada niezwykle ciepły kożuszek; duże, wełniane rękawiczki, ciepły szalik i futrzaną czapkę. Założyłam nieocenione na mrozy botki "emu" (mukluki, chyba każda z Nas je ma), które kolorem pasowały do odcieni jeansów, co dało ciekawy efekt. Całość połączenia kolorów przywołuje do klasyki tonacji barw, tutaj właśnie zastosowałam dodatki zimowe w wersji XXL, przez co optycznie sylwetka wydaje się szczuplejsza, a przede wszystkim możecie być pewne, że nie zmarzniecie.
Jeśli o mnie chodzi, to zimy i mrozów mam na ten rok już dosyć, więc czekam cieplejsze dni z utęsknieniem. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie! :)










4 komentarze:

  1. Słodko wyglądasz, jak mała dziewczynka! :)
    pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałem Cię, jak z koleżanką robiłaś te zdjęcia. Aż kusiło, żeby się zatrzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie to super czapka, pewnie ciepla :)
    I ten usmiech.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha! I jest Ruda!
    Nieźle wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń

Koniecznie podziel się ze mną swoją opinią, może i ja dowiem się czegoś nowego !:)