wtorek, 15 kwietnia 2014

Summer is in the air



shirt/bluzka - Reporter Young (39zł)
skirt/spódnica - Frikoooo (79zł)
shoes/szpilki - CCC (Jennefer) (119zł)
bracelet/bransoletka - Katherine (19zł)
earrings/kolczyki - Katherine (19zł)
necklace/naszyjnik - Bijou Brigitte
glasses/okulary - House (39zł)


Wyrażanie siebie poprzez ubiór jest częścią mojego życia tak naprawdę. Niejednokrotnie zastanawiałam się, jak chciałabym wyglądać... Czy skromnie, z przewagą bieli i czerni, stonowanych barw czy kolorowo, niczym oczko w piórze pawia. Doszłam do wniosku, że mój styl jest adekwatny do pogody, mojego humoru lub okazji. Ale zawsze zwracam szczególną uwagę na motyw stylizacji - czy ubranie jest tłem, czy pierwszym planem. Jeśli tym pierwszym, to główna rolę grają dodatki w postaci torebek, kapeluszy, bizuterii, koloru lakieru do paznokci. Jeśli natomiast tym drugim, wtedy biżuterię ograniczam do minimum. Z makijażem jest podobnie - akcentowane oczy uwielbiaja delikatne usta, a wyrazisty kolor na wargach współgra tylko z minimalistycznym akcentem tuszu do rzęs.

Dzisiaj, mimo późnej pory chciałam Wam pokazać jaki zestaw wybrałam na sobotnie zakupy. Pogoda może i nie była najlepsza, około 15 stopni na termometrze, ale nie było az tak źle. :)
Wybrałam moją ulubiona spódnicę z trenem, tylko czekałam okazji, by móc ją założyć. Ma piekny koralowy odcień, została wykonana z lekkiego i cienkiego materiału, który przy każdym powiewie wiatru delikatnie falował. Spódnica jest asymetryczna z klasyczną szeroką, czarną gumką. Bardzo modna w zeszłe i jak zauważyłam również w nadchodzące wakacje. Bluzkę udało mi się kupić na wyprzedaży w Niemczech przed świetami Bożego Narodzenia. Moją uwagę zwrócił deseń kwiatowy, bardzo świeży i dziewczęcy, nie przeszkadzało mi nawet, że kupiłam ją w Reporterze Young na rozmiar 164, choć mierzę 170cm. :) Ale cii...
Szpilki kupiłam w zeszłe wakacje, w CCC w Krakowie. Są lekkie i bardzo wygodne, choć sądząc po obcasie mozna odnieść wrażenie, że  mało stabilne. Ale to tylko pozory. Myślę, że połączenie tych rzeczy stanowi ciekawą całość, lekko niecodzienną, zwariowaną. Kwestia dodatków, czyli moje ulubione okulary w białej oprawce i  delikatna srebrna biżuteria. Największy sentyment mam do łańcuszka z ślicznym wisiorkiem z ośmiorniczką trzymającą perełkę. Noszę go w zasadzie do wszystkiego. Pamiętajcie, nie wszystko musi byc perfekcyjne, ważne, by dobrze się w tym czuć i niekoniecznie zmieniać całą garderobę, gdy tylko pojawi się nowa kolekcja w sklepie.














3 komentarze:

Koniecznie podziel się ze mną swoją opinią, może i ja dowiem się czegoś nowego !:)