shirt/bluzka - New Yorker (19zł)
trousers/spodnie - Cropp (79zł)
jacket/marynarka - Frikoooo (69zł
shoes/botki - Perfect Style (129zł)
necklace/naszyjnik - House (6,90zł!)
wath/zegarek - Katherine (19zł)
shawl/chusta - Terranova (29zł)
bag/torebka - Japan Style (89zł)
Ostatnie kolorowe liście spadają z drzew, mamy pewność, że jesień powoli ma się ku końcowi. A szkoda, bo już tęsknię za wakacyjnym słońcem... Teraz trzeba się ciepło ubierać, czego ja osobiście nie lubię. Weekendy mijają tak szybko, zwłaszcza kiedy cały spędzam pilnie ucząc się na uczelni :)
W sobotę, gdy słońce praktycznie schowało się za chmury nad horyzontem przypomniałam sobie, że mam w torebce aparat, więc z góry przepraszam Was za jakość zdjęć. Muszę popracować nad ustawieniami w aparacie, bo w tym pośpiechu zabrakło mi czasu.
Najwyższa pora wyciągnąć z szafy cieplejsze ubrania - tym razem wybór padł na krótki, szary płaszczyk z podszewką w panterkę, beżowo-niebieska, pojemną torebkę, sznurowane botki pod kolor. Ale to na wierzch.
Pod spód założyłam biały top, w którym jeszcze w grudniu spacerowałam po Molo w Sopocie, dobrałam do tego granatowy żakiet i łańcuch w błękitnym odcieniu, którym moim zdaniem nadał stylizacji odpowiedni wyraz. A do tego standardowe przecierane jeansy. Tym razem wygoda wygrała z elegancją i klasyką. Skłamałabym mówiąc, że nie zawsze trzeba wyglądać jak dama, ale czasami można potraktować to z przymrużeniem oka. :)
W galeriach aż roi się teraz od promocji, więc korzystajcie póki możecie - i dziewczyny i chłopaki. Jest naprawdę w czym wybierać. Ubrania i biżuteria z letnich kolekcji są naprawdę w ciekawych cenach, co oczywiście osobiście sprawdziłam.
W sobotę, gdy słońce praktycznie schowało się za chmury nad horyzontem przypomniałam sobie, że mam w torebce aparat, więc z góry przepraszam Was za jakość zdjęć. Muszę popracować nad ustawieniami w aparacie, bo w tym pośpiechu zabrakło mi czasu.
Najwyższa pora wyciągnąć z szafy cieplejsze ubrania - tym razem wybór padł na krótki, szary płaszczyk z podszewką w panterkę, beżowo-niebieska, pojemną torebkę, sznurowane botki pod kolor. Ale to na wierzch.
Pod spód założyłam biały top, w którym jeszcze w grudniu spacerowałam po Molo w Sopocie, dobrałam do tego granatowy żakiet i łańcuch w błękitnym odcieniu, którym moim zdaniem nadał stylizacji odpowiedni wyraz. A do tego standardowe przecierane jeansy. Tym razem wygoda wygrała z elegancją i klasyką. Skłamałabym mówiąc, że nie zawsze trzeba wyglądać jak dama, ale czasami można potraktować to z przymrużeniem oka. :)
W galeriach aż roi się teraz od promocji, więc korzystajcie póki możecie - i dziewczyny i chłopaki. Jest naprawdę w czym wybierać. Ubrania i biżuteria z letnich kolekcji są naprawdę w ciekawych cenach, co oczywiście osobiście sprawdziłam.
Pięknia!
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie taki sam łańcuszek jak Ty :)
OdpowiedzUsuń