shirt/bluzka - Awanti (19zł)
trousers/spodnie - New Yorker (19zł!)
shoes/botki - Perfect Style (129zł)
brancelet/bransoletka - Japan Style (19zł)
necklace/naszyjnik - Japan Style (19zł)
trousers/spodnie - New Yorker (19zł!)
shoes/botki - Perfect Style (129zł)
brancelet/bransoletka - Japan Style (19zł)
necklace/naszyjnik - Japan Style (19zł)
Moda na koronki trwa w najlepsze, więc czemu nie skorzystać z zakupionych na wyprzedaży szortów wykonanych właśnie z niej. Niegdyś słowo "koronka" kojarzyło się Wam z serwetkami i obrusami idealnie poukładanymi w babcinej komodzie. :)
Ale projektanci uznali za całkiem interesujące nosić je na sobie w postaci... hm... w każdej postaci - szorty, sukienki, spódnice, skarpety, swetry, nawet buty i mogłabym tak wymieniać i wymieniać.
Ubrania wykonane z bawełnianej koronki są bardzo wygodne, przewiewne, pięknie się prezentują i można nosić je zarówno w wersji sportowej, czy też eleganckiej.
W dzisiejszej stylizacji chciałam Wam pokazać jak w ciekawy sposób można połączyć bluzkę w stylu retro z eleganckimi, koronkowymi szortami i o dziwo nie ubierając do tego szpilek, czy sandałów. Postanowiłam założyć ażurkowe, sznurowane botki, zbliżone odcieniem do bluzki. Jedyne dodatki to wisiorek z sową (zastanawiałam się, czy dwie sowy do jednej stylizacji to za dużo, ale moim zdaniem wyglądało to ciekawie) i rzemyki.
Nad kolorem szortów zastanawiałam się dość długo, ponieważ czarny jest standardowy, klasyczny; biały/ecriu taki delikatny i dziewczęcy, jednak kolor pomarańczowy spodobał mi się najbardziej. Pewnie ze względu na kolor moich włosów. A pamiętam, jak w liceum się zarzekałam, że nie cierpię tego koloru, cóż gusta się zmieniają :)
Pamiętam też, że parę lat temu widząc koronkową bluzkę mojej mamy śmiałam się i w myślach mówiłam "Mamo... ale przecież to już niemodne", a teraz wstyd się przyznać.
Jestem pewna, że jeszcze nie raz zaglądnę do jej szafy szukając inspiracji na kolejną stylizację.
Ale projektanci uznali za całkiem interesujące nosić je na sobie w postaci... hm... w każdej postaci - szorty, sukienki, spódnice, skarpety, swetry, nawet buty i mogłabym tak wymieniać i wymieniać.
Ubrania wykonane z bawełnianej koronki są bardzo wygodne, przewiewne, pięknie się prezentują i można nosić je zarówno w wersji sportowej, czy też eleganckiej.
W dzisiejszej stylizacji chciałam Wam pokazać jak w ciekawy sposób można połączyć bluzkę w stylu retro z eleganckimi, koronkowymi szortami i o dziwo nie ubierając do tego szpilek, czy sandałów. Postanowiłam założyć ażurkowe, sznurowane botki, zbliżone odcieniem do bluzki. Jedyne dodatki to wisiorek z sową (zastanawiałam się, czy dwie sowy do jednej stylizacji to za dużo, ale moim zdaniem wyglądało to ciekawie) i rzemyki.
Nad kolorem szortów zastanawiałam się dość długo, ponieważ czarny jest standardowy, klasyczny; biały/ecriu taki delikatny i dziewczęcy, jednak kolor pomarańczowy spodobał mi się najbardziej. Pewnie ze względu na kolor moich włosów. A pamiętam, jak w liceum się zarzekałam, że nie cierpię tego koloru, cóż gusta się zmieniają :)
Pamiętam też, że parę lat temu widząc koronkową bluzkę mojej mamy śmiałam się i w myślach mówiłam "Mamo... ale przecież to już niemodne", a teraz wstyd się przyznać.
Jestem pewna, że jeszcze nie raz zaglądnę do jej szafy szukając inspiracji na kolejną stylizację.
Ja wiem, że nie na temat ;P Ale uwielbiam motyw sowy i koszulkę masz boską :D
OdpowiedzUsuńSpodenki są świetne!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam sowy, ale zwróciłam uwagę na wisiorek :) Buty też są genialne :)
OdpowiedzUsuńPomimo tego, iż jestem facetem i na modzie się nie znam ani trochę, ale muszę powiedzieć, że spodenki i Twój kolor włosów przykuwają uwagę. Pozdrawiam i oby tak dalej Kaja!
OdpowiedzUsuńMichał.
Szorty bardzo ładnie dobrane, idealnie wręcz, bo wybijają Twoją osobę z szaro-burej masy innych ludzi
OdpowiedzUsuń