wtorek, 5 stycznia 2016

KOCYK W KRATĘ





trousers/spodnie - New Yorker
 jacket/kurtka - YeanYour
 shoes/buty - DeeZee
shawl/komin - podobne znajdziecie na www.allegro.pl
gloves/rękawiczki - stoisko na Krupówkach w Zakopanem
sweater/sweter - New Yorker

W mojej rodzinnej miejscowości totalny brak śniegu. Wracam do Poznania, a tu biało. Chyba się prognozach pogody pomylili. Czyż nie powinno być na odwrót? :)
Wracam powoli do normalnego tempa życia po świętach i zabawie sylwestrowej. Temperatura nikogo nie rozpieszcza i nawet do zdjęć w ogrodzie musiałam ubrać się bardzo ciepło, za czym nie przepadam. Od razu piszę, żeby nie było - pod spodniami mam cieliste rajstopy.
Długo ociągałam się zanim kupiłam spodnie boyfriendy... Modne są już przeszło rok, a ja jak ten ostatni osioł nie chciałam i nie mogłam się do nich przekonać. W końcu zaryzykowałam, kupiłam i póki co nie żałuję. Ah, ten szał posezonowych wyprzedaży :D
Przechodząc przez Krakowskie Planty natknęłam się przypadkowo na mały butik, w którym kupiłam nazwany przez mojego ukochanego "kocyk w kratkę". Bardzo ciepły, miły w dotyku. Gorąco polecam.
Co myślicie o tych ogromnych kocykach na szyję? Zapraszam do czytania i oglądania.














4 komentarze:

  1. Ołeee. Też mam taki kocyk! Cieplutki! :) Bardzo fajna stylizacja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Różowe buciki ���� cudowne ��

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekny masz usmiech niewiasto :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez mam taki cieplutki i mieciutki kocyk. Troche inny kolor, moj ma wiecej granatu. Jest idealny ;)

    OdpowiedzUsuń

Koniecznie podziel się ze mną swoją opinią, może i ja dowiem się czegoś nowego !:)